smoking-is-bad-for-you-1238264-m
DAMSKO-MĘSKIE,

Pięć dowodów na to, że bez baby nie da rady

Baby, jak świat światem, to temat dość kontrowersyjny. Jedni bez nich ani rusz, inni modlą się co dzień rano, aby baba na zawsze zniknęła z powierzchni ziemi, bo to przecież samo zło.

Gdzie leży prawda? To chyba jasne. Ci, którzy ani rusz, mają świętą i nie podważalną rację. Cała reszta prędzej czy później zmieni zdanie. Bo prawda jest taka, że bez bab się absolutnie nie da!

1. Zacznijmy od tego, że gdyby nie płeć piękna, to pierwszy lepszy atak męskiej grypy wybiłby połowę facetów na amen. I nie chodzi tu tylko o to, że nie miałby kto takiemu biedakowi podać ciepłego rosołku i pilota od telewizora. Kto by pocieszył? Powiedział, że wyjdzie z tego? Przecież gdyby umierający miał koło siebie drugiego faceta, nie daj boże, też zarażonego, to nie wyszedłby z tego nigdy. Ten by mu zaraz wmówił, że katar podstępnie zabije go w nocy, albo że prawdopodobnie od kaszlu wypadną mu płuca i tyle będzie. A kobieta na spokojnie, bez paniki, zaraz postawi chorego na nogi, bo da mu to, co skutecznie leczy męską grypę, czyli czułość, troskę i zainteresowanie.

2. Mężczyzna, który żyje bez kobiety, robi wszystko dwa razy wolniej, przez co traci nadmiar cennego czasu. Chyba każda mężatka kojarzy sytuacje typu:
-kochanie, a gdzie jest patelnia?
-tam gdzie zawsze, misiaczku, nic nie zmieniałam
-to znaczy, gdzie?
-no w szafce z garami!
-no tak, ale gdzie?
I wtedy troskliwa żona mówi, że na drugiej półce, między durszlakiem a rondlem. Proszę, jaka oszczędność czasu. A tak to by stał, jak to ciele przed szafką i szukał jak igły w stogu siana. Hyyyy, teraz mi się nasunęło na myśl, że może oni tak robią tylko, jak kobieta jest w pobliżu? Żeby wzbudzać nieustanne zaintersowanie? Eeee, nie.

3. Gdyby nie było bab, to dla kogo oni by się tak prężyli, napinali, chodzili na siłownię, pluli w dal? Kto by ich kusił i uwodził, zmuszając do ruszenia szarych komórek i włożenia wysiłku w to, aby kobietę zdobyć? Sflaczały by im wszystkie mięśnie, szare komórki by wymarły a oni by tak siedzieli wieczorem, przy piwie, i gadali tylko o tym, jakie to życie jest nudne i ponure.

4. W tym punkcie chciałam zauważyć sprawę dość niebezpieczną. No bo gdyby świat był przepełniony testosteronem do granic możliwości, no to przecież by się powybijali nawzajem, czyż nie? Wszędzie tylko samce, którym hormony buzują. Przed kim by się sprawdzali? Komu udowadnialiby swoją męskość? Zenkowi z parteru? Bez sensu.

5. I dochodzimy do punktu absolutnie kluczowego! Bo gdyby nie baby i ich łona, to w ogóle nie byłoby o czym mówić! Gdyby świat zasiedlały same kobiety, z całą pewnością by coś wymyśliły, założyły pospolite ruszenie i znalazły sposób na przedłużanie gatunku, tak jak to udowodniły już na przykład wtedy, gdy mężczyźni wymarli na jakiś czas (Seksmisja). Natomiast, gdyby świat zasiedlali sami faceci, no cóż, szybko by poszło. Byliby skazani na klęskę i szybkie wymarcie.

I dlatego też, właśnie dzisiaj obchodzimy jakże ważne święto. Święto bab! Bez których, jak wam wyjaśniłam, się nie da! Jeśli jesteś kobietą, usiądź (serio, nic nie powinno się stać), pomaluj paznokcie, podkręć rzęsy i obejrzyj jakiś serialik. Należy ci się to. Jeżeli natomiast jesteś facetem, co więcej, facetem z kobietą u boku, to lećże do sklepu po tego tulipana, albo jeszcze lepiej, po jakieś kolczyki na przykład, zaproś na kolację, wymasuj stopy i powiedz jej „bez ciebie to ani rusz, kochanie!”

smoking-is-bad-for-you-1238264-m
DAMSKO-MĘSKIE,

Pięć dowodów na to, że bez baby nie da rady

Baby, jak świat światem, to temat dość kontrowersyjny. Jedni bez nich ani rusz, inni modlą się co dzień rano, aby baba na zawsze zniknęła z powierzchni ziemi, bo to przecież samo zło.

Gdzie leży prawda? To chyba jasne. Ci, którzy ani rusz, mają świętą i nie podważalną rację. Cała reszta prędzej czy później zmieni zdanie. Bo prawda jest taka, że bez bab się absolutnie nie da!

1. Zacznijmy od tego, że gdyby nie płeć piękna, to pierwszy lepszy atak męskiej grypy wybiłby połowę facetów na amen. I nie chodzi tu tylko o to, że nie miałby kto takiemu biedakowi podać ciepłego rosołku i pilota od telewizora. Kto by pocieszył? Powiedział, że wyjdzie z tego? Przecież gdyby umierający miał koło siebie drugiego faceta, nie daj boże, też zarażonego, to nie wyszedłby z tego nigdy. Ten by mu zaraz wmówił, że katar podstępnie zabije go w nocy, albo że prawdopodobnie od kaszlu wypadną mu płuca i tyle będzie. A kobieta na spokojnie, bez paniki, zaraz postawi chorego na nogi, bo da mu to, co skutecznie leczy męską grypę, czyli czułość, troskę i zainteresowanie.

2. Mężczyzna, który żyje bez kobiety, robi wszystko dwa razy wolniej, przez co traci nadmiar cennego czasu. Chyba każda mężatka kojarzy sytuacje typu:
-kochanie, a gdzie jest patelnia?
-tam gdzie zawsze, misiaczku, nic nie zmieniałam
-to znaczy, gdzie?
-no w szafce z garami!
-no tak, ale gdzie?
I wtedy troskliwa żona mówi, że na drugiej półce, między durszlakiem a rondlem. Proszę, jaka oszczędność czasu. A tak to by stał, jak to ciele przed szafką i szukał jak igły w stogu siana. Hyyyy, teraz mi się nasunęło na myśl, że może oni tak robią tylko, jak kobieta jest w pobliżu? Żeby wzbudzać nieustanne zaintersowanie? Eeee, nie.

3. Gdyby nie było bab, to dla kogo oni by się tak prężyli, napinali, chodzili na siłownię, pluli w dal? Kto by ich kusił i uwodził, zmuszając do ruszenia szarych komórek i włożenia wysiłku w to, aby kobietę zdobyć? Sflaczały by im wszystkie mięśnie, szare komórki by wymarły a oni by tak siedzieli wieczorem, przy piwie, i gadali tylko o tym, jakie to życie jest nudne i ponure.

4. W tym punkcie chciałam zauważyć sprawę dość niebezpieczną. No bo gdyby świat był przepełniony testosteronem do granic możliwości, no to przecież by się powybijali nawzajem, czyż nie? Wszędzie tylko samce, którym hormony buzują. Przed kim by się sprawdzali? Komu udowadnialiby swoją męskość? Zenkowi z parteru? Bez sensu.

5. I dochodzimy do punktu absolutnie kluczowego! Bo gdyby nie baby i ich łona, to w ogóle nie byłoby o czym mówić! Gdyby świat zasiedlały same kobiety, z całą pewnością by coś wymyśliły, założyły pospolite ruszenie i znalazły sposób na przedłużanie gatunku, tak jak to udowodniły już na przykład wtedy, gdy mężczyźni wymarli na jakiś czas (Seksmisja). Natomiast, gdyby świat zasiedlali sami faceci, no cóż, szybko by poszło. Byliby skazani na klęskę i szybkie wymarcie.

I dlatego też, właśnie dzisiaj obchodzimy jakże ważne święto. Święto bab! Bez których, jak wam wyjaśniłam, się nie da! Jeśli jesteś kobietą, usiądź (serio, nic nie powinno się stać), pomaluj paznokcie, podkręć rzęsy i obejrzyj jakiś serialik. Należy ci się to. Jeżeli natomiast jesteś facetem, co więcej, facetem z kobietą u boku, to lećże do sklepu po tego tulipana, albo jeszcze lepiej, po jakieś kolczyki na przykład, zaproś na kolację, wymasuj stopy i powiedz jej „bez ciebie to ani rusz, kochanie!”

Visit Us On FacebookCheck Our Feed
Przeczytaj poprzedni wpis:
student-150187_1280
Sesja. I nagle wiesz, gdzie znajduje się czarna dupa

Mówią, że ponoć większość studentów idzie na studia dla jakiegoś świstka, że większość nawet do końca nie wie, co studiuje....

Zamknij