Author: Mira Faber
Nazywam się Mira Faber, z tym że to nie jest prawda. Nazywam się zupełnie inaczej, ale gdy piszę, chcę nazywać się właśnie tak. Tak więc nazywam się Mira Faber i mam trzydzieści kilka lat — to niestety jest prawda (choć wciąż trudno mi w to uwierzyć) i kocham pisać. Gdy byłam dużo młodsza, pisałam listy, kiedy chciałam komuś coś przekazać. Wydawało mi się to najprostszym sposobem przekazania tego, co czułam.
„Polsce – służyć, Europę – tworzyć, Świat – rozumieć”. Czyli polski konsulatu w Londynie.
Wczoraj skontaktowała się ze mną pewna kobieta. Potrzebuje pomocy, bo znalazła się w krytycznej sytuacji. Ktoś jej powiedział, że ja się znam na podobnych sprawach i być może będę mogła…
Kojelny zjazd sekty, czyli relacja z weekendu w Londynie
Kto śledzi mnie na fejsie, to wie, że w minioną sobotę byłam na spotkaniu z Mateuszem Grzesiakiem. Po raz drugi w Londynie. Byłam bardzo napalona na to szkolenie, bo miało…
Coś, co nigdy Ci się nie uda
Ile czasu w swoim życiu poświęciłeś i wciąż poświęcasz na to, aby zadowolić kogoś innego? Aby go zadziwić, wzbudzić jego podziw czy poczucie dumy? Ile razy próbowałeś się dostosować do kryteriów…
Kiedy nauczyłam się kochać
Nie mogłam się doczekać. Nie myślałam o niczym innym jak tylko o tym, że to już, że lada chwila i spełni się moje największe ówczesne marzenie. Wyobrażałam sobie, jak będę…
Czy warto się zmieniać dla kogoś?
Do dzisiejszego wpisu zainspirował mnie cytat, który pojawił mi się dzisiaj na fejsie. Brzmiał tak: „Nie warto się dla kogoś zmieniać, uwierz. Jeśli ktoś nie jest w stanie zaakceptować…
Dwie najważniejsze potrzeby kobiety. Znasz je?
A że kobiety są istotami dość skomplikowanymi, określenie swoich własnych, najważniejszych potrzeb przychodzi nam z trudem. Niby wiemy, ale żeby tak komuś wyjaśnić, zwłaszcza temu, co to miał te potrzeby…
Limit pecha na jednego człowieka. Jest jakiś?
Ten tekst długo mi się plątał po głowie, ale jakoś tak odkładałam go na później. Powiedzmy, że właśnie na teraz… Otóż mam brata. Młodszego. I muszę o nim napisać, bo…
Jak jeszcze bardziej ograniczyć Polaków czyli burza antyaborcyjna
Burza antyaborcyjna nadal trwa. Myślałam, że szybko przejdzie, a jednak hula, dzieląc naród na tych „lepszych” i „gorszych”, tyle że jeszcze nie wiadomo, która grupa jest która. Wyszła nawet poza…
Historia człowieka, który nie dał się złamać
W każdej książce większych i mniejszych promotorów rozwoju osobistego, na którą się natknęłam, opisana jest przynajmniej jedna historia osoby, która osiągnęła sukces wbrew wszystkiemu. I oczywiście wszystkie te historie mają…
W końcu pokonałam lenia
Stało się. Pokonałam lenia, a nie było ławto, bo dziad się zaparł i nie chciał ustąpić. Na jak długo, się okaże, ale madzieja jakaś zawsze jest. Ogólnie nie żebym była jakimś…
Pisanie chyba nie było mi pisane
Pisałam odkąd się chyba nauczyłam trzymać porządnie długopis w ręce. Pamiętniki, listy, śpiewniki, które namiętnie przepisywałam z jednego brulionu do drugiego, uzupełniając o nowe piosenki i chwyty gitarowe. Jak mi…