Tag: ludzie

„Polsce – służyć, Europę – tworzyć, Świat – rozumieć”. Czyli polski konsulatu w Londynie.
Wczoraj skontaktowała się ze mną pewna kobieta. Potrzebuje pomocy, bo znalazła się w krytycznej sytuacji. Ktoś jej powiedział, że ja się znam na podobnych sprawach i być może będę mogła…

Kojelny zjazd sekty, czyli relacja z weekendu w Londynie
Kto śledzi mnie na fejsie, to wie, że w minioną sobotę byłam na spotkaniu z Mateuszem Grzesiakiem. Po raz drugi w Londynie. Byłam bardzo napalona na to szkolenie, bo miało…

Coś, co nigdy Ci się nie uda
Ile czasu w swoim życiu poświęciłeś i wciąż poświęcasz na to, aby zadowolić kogoś innego? Aby go zadziwić, wzbudzić jego podziw czy poczucie dumy? Ile razy próbowałeś się dostosować do kryteriów…

Czy warto się zmieniać dla kogoś?
Do dzisiejszego wpisu zainspirował mnie cytat, który pojawił mi się dzisiaj na fejsie. Brzmiał tak: „Nie warto się dla kogoś zmieniać, uwierz. Jeśli ktoś nie jest w stanie zaakceptować…

Dwie najważniejsze potrzeby kobiety. Znasz je?
A że kobiety są istotami dość skomplikowanymi, określenie swoich własnych, najważniejszych potrzeb przychodzi nam z trudem. Niby wiemy, ale żeby tak komuś wyjaśnić, zwłaszcza temu, co to miał te potrzeby…

Limit pecha na jednego człowieka. Jest jakiś?
Ten tekst długo mi się plątał po głowie, ale jakoś tak odkładałam go na później. Powiedzmy, że właśnie na teraz… Otóż mam brata. Młodszego. I muszę o nim napisać, bo…

Jak jeszcze bardziej ograniczyć Polaków czyli burza antyaborcyjna
Burza antyaborcyjna nadal trwa. Myślałam, że szybko przejdzie, a jednak hula, dzieląc naród na tych „lepszych” i „gorszych”, tyle że jeszcze nie wiadomo, która grupa jest która. Wyszła nawet poza…

Historia człowieka, który nie dał się złamać
W każdej książce większych i mniejszych promotorów rozwoju osobistego, na którą się natknęłam, opisana jest przynajmniej jedna historia osoby, która osiągnęła sukces wbrew wszystkiemu. I oczywiście wszystkie te historie mają…

Post, który MUSIAŁAM napisać. O chłopcu, który miał umrzeć.
Nie planowałam żadnego wpisu na dziś. Mowy nawet takiej nie było, bo przyszła mi trzecia część trylogii, o której Wam ostatnio pisałam i jakby jestem wyjęta z życia na chwilę….

O tym jak mój mąż poszedł na jedno piwo. Znowu!
Pisałam wam kiedyś o tym, jak mój mąż poszedł na piwo, pamiętacie? (Jak nie, to tekst jest tutaj). Trochę mu to nie pasowało, bo „nie chce, żeby wszyscy wiedzieli”. A…

Dlaczego inni ściągają Cię w dół
Pierwszą osobą, z którą musisz się uporać, jesteś Ty sam. W ferworze planujesz swoje wspaniałe życie, a później pozwalasz się wedrzeć wątpliwościom. A co, jak mi się nie uda?…